Jak zrobić świece sojowe

Jak zrobić świece sojowe?

Nie bez powodu świece sojowe zyskują coraz większą popularność. W przeciwieństwie do tradycyjnych świec parafinowych są one w pełni bezpieczne, a nawet mogą mieć nawet prozdrowotne właściwości, jeśli zostaną wzbogacone olejkami eterycznymi.

Dlaczego warto zrobić samodzielnie sojowe świece

Świece z parafiną uwalniają do powietrza szkodliwe substancje, w tym rakotwórczy toulen. Tymczasem świece sojowe, odpowiednio przygotowane, nie mają w sobie żadnych niebezpiecznych substancji. Przeciwnie – jeśli dodamy do nich olejki eteryczne, będą miały dodatkowo działanie oczyszczające drogi oddechowe, energetyzujące lub przeciwnie – uspokajające. Warto też dodać, że sam proces robienia świec może oddziaływać wyciszająco i być swego rodzaju terapią.

Świeca sojowa DIY – krok po kroku

Proces wykonywania świecy z soi jest prosty i nie wymaga dużego nakładu finansowego. Potrzebny będzie naturalny wosk sojowy (ok. 400 gr na naczynie 500 ml), knot, blaszka, szklane naczynie, garnuszek, miseczka, suszone kwiaty albo zioła, ulubione olejki eteryczne, termometr kuchenny. Szerzej opisane jak zrobić świece sojowe znajdziesz we wpisie https://topwosk.pl/pl/blog/Jak-zrobic-swiece-sojowe-DIY/3.

robienie świec sojowych diy
  1. Knot z blaszką przyczepiamy do dna naczynia – można to zrobić za pomocą gorącego kleju, przy użyciu pistoletu do kleju.
  2. Robimy kąpiel wodną wosku – umieszczamy go w miseczce, którą zawieszamy w garnuszku z wodą. Kąpiel ma mieć temperaturę około 70 stopni (można to sprawdzić, używając termometru kuchennego).
  3. Do kąpieli można dodać wybrany olejek eteryczny.
  4. Jeśli chcemy, aby świeca była wzbogacona suszem ziołowym lub roślinnym, po prostu wrzucamy płatki/listki na dno naczynia.
  5. Kiedy wosk topnieje, warto też rozgrzać słoik, np. używając do tego suszarki albo piekarnika. Dzięki temu wosk nie będzie się odklejał od ścianek.
  6. Kiedy wosk jest już roztopiony, można go nalewać powolnym strumieniem do naczynia, przy czym trzeba pamiętać, aby nie utopić knota. Można go czasowo przykleić z boku naczynia, po czym gdy wosk stwardnieje – przyciąć.

Istotne jest to, by świeca „poleżakowała” przez około tydzień. Przez ten czas wszystkie elementy połączą się ze sobą i wejdą w chemiczne reakcje, skutkujące pięknym zapachem czy ciekawym kolorem świecy.